Strona główna / Artykuły

Eksperci o uzależnieniach dzieci: nie radzimy sobie ani w domach, ani systemowo.

Autor artykułu: Telemedika

Potrzebujesz konsultacji ?

Umów wizytę

Eksperci o uzależnieniach dzieci: nie radzimy sobie ani w domach, ani systemowo.

Autor artykułu: Telemedika

Potrzebujesz konsultacji ?

Uzależnienie to choroba samotnych osób. Jej przeciwieństwem są relacje, dlatego ich brak i pragnienie bycia akceptowanym w grupie wpycha dzieci w objęcia nałogów – mówią eksperci i podkreślają, że pilnie potrzebujemy skuteczniejszej strategii walki z uzależnieniami. Co planuje w tym zakresie resort zdrowia?

Alkohol, narkotyki, uzależnienie od internetu i nowych technologii to rosnący problem wśród dzieci. Wskazuje na to szereg badań, chociażby raport Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej pt. „ Nastolatki 3.0”. Wynika z niego, że blisko 40 proc. ankietowanych nastolatków uważa, iż bez smartfonu ich życie byłoby puste, a 20 proc. twierdzi, że nic nie jest tak przyjemne jak korzystanie z takiego urządzenia.

Problemem pozostają też tradycyjne używki: alkohol, papierosy i środki psychoaktywne. O wyzwaniach, jakie stoją przed systemem opieki zdrowotnej i rodzinami wobec tych problemów, rozmawiano 14 listopada na konferencji zorganizowanej przez przewodniczącą Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży posłankę Martę Golbik. Tytuł dyskusji: “Dramat uzależnień dzieci i młodzieży - współczesne wyzwania w Polsce i Europie”.

– Przeciwieństwem uzależnienia są relacje, ich brak to prosta droga do uzależnienia – podkreślali eksperci uczestniczący w spotkaniu i zaznaczali, że kluczowe zarówno w profilaktyce uzależnień, jak i ich terapii jest wsparcie bliskich - tym bardziej, że dostęp do pomocy specjalistycznej pozostaje w kraju ograniczony.

Anna Kazimierczak, terapeuta, specjalista ds. terapii dzieci, mówiła, że dużym problemem jest to, iż młody człowiek, który “nie radzi sobie z pewnymi sytuacjami”, sięga po używki lub zaczyna mieć problem z innymi uzależnieniami, bo nie bardzo wie, gdzie szukać pomocy. – Wydawałoby się, że naturalnym wyborem powinni być najbliżsi, czyli np. rodzice. Ale niestety często dzieje się tak, że nie są oni przygotowani do pomocy, a ich reakcja m.in. w postaci zakazów, ograniczeń niejako jeszcze bardziej wpycha dzieci w nałóg. Dlaczego? Bo brak zrozumienia sytuacji, w jakiej znalazło się dziecko i jej akceptacji wywołuje bunt i oddalanie się od rodziny – komentowała.

Jacek Pawłowski, psycholog, przekonywał, że na uzależnienia są bardziej narażone osoby samotne, a to, od czego się młodzi ludzie uzależniają, jest sprawą drugorzędną.

Samo próbowanie różnych rzeczy nie jest równoznaczne z uzależnieniem. Młodzi ludzie testują; po dniu z kacem gros z nich wraca do normalnego funkcjonowania. Ale jeżeli temu towarzyszy inny problem, np. samotność, to może być to początek drogi do uzależnienia – wyjaśniała Kazimierczak. Podkreśliła, że “w wyrwaniu” dziecka z nałogu najważniejsze jest ustalenie jego praprzyczyny.

Jak wskazywano w trakcie konferencji, jeżeli dziecko nie otrzyma pomocy w rodzinie, to tym bardziej jest mu trudno znaleźć ją na zewnątrz. Bez wiedzy i zgody rodziców nie może np. korzystać z pomocy specjalistów. W tym zakresie olbrzymim wsparciem jest telefon zaufania z dyżurami ekspertów.

Specjaliści zwracali uwagę, że w kraju brakuje poradni dedykowanych leczeniu pacjentów nałogowo używających nowych technologii cyfrowych oraz ich rodzin. W okresie epidemii znacząco wydłużył się czas spędzany przed ekranem komputera lub smartfonu i dramatycznie zwiększył odsetek tak uzależnionych nieletnich.

W ocenie ekspertów to szkoła powinna chronić dzieci przed ryzykiem związanym z uzależnianiem się, chociażby promując wśród nich różne rodzaje aktywności, rozwijając ich zainteresowania i edukując.

Niestety - zdaniem specjalistów - obecnie szkoła nie tylko nie wspiera, ale wręcz generuje pewne zaburzenia. Uczestniczący w spotkaniu dyrektor Katolickiego Ośrodka Dom Nadziei w Gliwicach ks. Bodgan Peć stwierdził, że wielu podopiecznych “nie cierpi” szkoły, co jest wynikiem presji towarzyszącej przeładowanemu programowi. Jak podkreślał, nauka zajmuje znaczącą część życia uczniów i to ich frustruje.

Uczestnicy spotkania mówili też o potrzebie poprawy dostępności do opieki psychologicznej i psychiatrycznej w środowisku potrzebujących tego dzieci. Ograniczenia systemu w tym zakresie przekładają się tymczasem na najgorsze statystyki - czyli te odnoszące się do samobójstw dzieci.

Przypomnijmy, że w 2021 roku 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia podjęło próbę samobójczą, aż 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. W stosunku do roku poprzedniego był to wzrost o 77 proc. zachowań samobójczych i 19 proc. śmierci samobójczych.

O tym, na jakim etapie jest reforma opieki psychiatrycznej dla dzieci, mówił 15 listopada na antenie RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak zapewniał, model świadczenia opieki zmienia się i przestaje on być oparty na szpitalach, oddziałach dziennych czy całodobowych. - Dołożyliśmy do tego segment w postaci poradni środowiskowych, które funkcjonują już w 340 miejscach w kraju – przekonywał i podkreślał, że nie zgadza się z twierdzeniem, że psychiatria dziecięca jest w zapaści.

Jak wyjaśniał, jednym z podstawowych założeń reformy jest stworzenie sieci ośrodków, w którym pracowaliby psychologowie, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi. - Są to ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, nazywane I stopniem referencyjnym. Pacjenci mogą skorzystać z oferty tych ośrodków bez skierowania lekarskiego. Ośrodki udzielą pomocy dzieciom nie potrzebującym diagnozy psychiatrycznej lub farmakoterapii, w związku z czym nie będzie w nich zatrudniony lekarz psychiatra. W przypadku wielu zaburzeń psychicznych pojawiających się w dzieciństwie można udzielić skutecznej pomocy dzięki psychoterapii indywidualnej i grupowej, terapii rodzinnej czy pracy z grupą rówieśniczą - wyliczał.

Dodał, że poza ośrodkami I poziomu działać będą także ośrodki II poziomu (centra zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży), gdzie pracować będzie lekarz psychiatra, a pacjenci wymagający intensywniejszej opieki skorzystają ze świadczeń w ramach oddziału dziennego (w wybranych centrach).

Z kolei na III, najwyższym poziomie referencyjności, funkcjonować będą ośrodki wysokospecjalistycznej całodobowej opieki psychiatrycznej, gdzie pomoc otrzymają pacjenci wymagający najbardziej specjalistycznej opieki, w tym w szczególności osoby w stanie zagrożenia życia i zdrowia, przyjmowani w trybie nagłym.

Obecnie trwa pilotaż leczenia e-uzależnień u dzieci i młodzieży. Do czerwca 2023 r. realizować ma go 10 ośrodków w kraju - w ocenie specjalistów ten nie zwiększa więc realnej dostępności do świadczeń realizowanych w tym obszarze. Jeżeli potrzebujesz pomocy umów się na e-wizytę z naszym specjalistą.

Dalej masz pytania? Skorzystaj z porady naszego lekarza.

Skontaktuj się z lekarzem Skontaktuj się z lekarzem